Zajrzałem sobie do Kołakowskiego i czytam moje dopiski i komentarze i czytam, i czytam, i widzę, że coś jest nie tak. Bo czasami piszę bzdury, albo może zapomniałem co miałem na myśli i teraz mi się to wydaje głupie? Nie wiem, nic nie wiem, i ja to wiem. I wiedzą też inni. Chyba.
Bardzo fajną myśl stworzył Heidegger i mówi tak: brak autentyczności jest upadkiem. Upadkiem człowieka. I to nie jest tak, że ta autentyczność jest nakazem moralnym, albo że się autentycznym być powinno. O nie!, tylko że jeśli jest jakaś cnota zwierzchnia, to jest to autentyczność właśnie, bo nie narzuca pewnych zasad, nie mówi nikomu jak mam żyć ja czy ty, a wszyscy chcemy być autentyczni, być sobą.
I to jest bardzo piękna myśl.
Czy coś może być bardzo piękne? Albo bardzo świetne? Niezbyt to brzmi, ale powtórzę jeszcze raz: bardzo piękna ta myśl.
Bądźmy autentyczni.
1 komentarz:
Prześlij komentarz